2016-03-18 15:41:23
Jedną z opcji Patriot PDB-8
Aktualne plany modernizacji technicznej zakładają pozyskanie do 2025 roku ośmiu baterii systemu obrony powietrznej Wisła. Koszty, niezadowalający poziom udziału polskiego przemysłu w programie oraz oferowany offset, stoją na przeszkodzie przed finalizowaniem rozmów ze Stanami Zjednoczonymi i związanym z tym zakupem systemu Patriot w docelowym wariancie.
Z kilku źródeł wiadomo, że US Army będzie inwestować i utrzyma systemy Patriot w służbie do 2048 roku. Obecnie najnowsza konfiguracja PDB-8 zostanie uzupełniona zdolnościami sieciocentrycznymi, do czego wskazano rozwiązanie Northrop Grumman, otwartym pytaniem pozostaje kwestia radaru. Szef IU ma sygnały, że prawdopodobnym będzie wskazanie właśnie modernizacji radaru wypracowanego przez Raytheon.
Trwają rozmowy z Amerykanami, ale Inspektorat Uzbrojenia analizuje także inne rozwiązania. Zakup, jako międzyrządowy, realizowany jest poprzez program FMS. Po decyzji z 2011 roku o wycofaniu się z rozwijania programu MEADS, jedynym dostępnym od rządu Stanów Zjednoczonych jest system Patriot w konfiguracji PDB-8. Polskie wymagania idą jednak dalej, zakładają uzyskanie systemu, który w praktyce nie istnieje na świecie, jednocześnie polskie ambicje sięgają udziału na poziomie około 50% wartości programu. Spośród pierwotnych czterech propozycji, dwie dotyczyły systemów znajdujących się na uzbrojeniu (Patriot i SAMP/T), dwie systemów rozwijanych (MEADS i David's Sling). Wyboru dokonano pomiędzy systemami znajdującymi się w służbie. Jak zapewniał podczas spotkania z posłami szef IU generał Duda, o wyborze decydowały przede wszystkim dwa kryteria: parametry techniczne oraz poziom polonizacji/offsetu. Bez nich, oferta najlepsza w zakresie współpracy wojskowej czy kryterium politycznego, wybrana być nie mogła. Patriot w pełni wymogów technicznych nie spełniał, chodziło przede wszystkim o dookólny radar oraz sieciocentryczność. Armia amerykańska system Patriot zamierza posiadać do przynajmniej 2048 roku, co według generała Dudy potwierdzono w kilku źródłach, i zamierza podobne zdolności do polskich wymogów dla systemów Patriot osiągnąć. O sieciocentryczność zadba system dowodzenia Northrop Grumman (program IBCS), nie ma jasności co do drogi amerykańskich wojskowych dotyczącej radaru. W grę wchodzą trzy rozwiązania, rozwijany przez Raythen radar Patriot z nowymi antenami, Northrop Grumman Gator lub całkowicie nowa stacja. W przypadku nowego radaru, czas potrzebny na jego opracowanie i wdrożenie, to przynajmniej 12-15 lat. Zgodnie ze słowami generała Dudy, nowym rozwiązaniem stacji Raytheon zainteresowany jest przynajmniej jeszcze jeden kraj. Po programie F-16 i doświadczeniach z innych projektów, strona polska nie chce wdrożyć rozwiązania unikalnego, koszty eksploatacyjne przy takiej decyzji będą niemożliwe do udźwignięcia.
Potwierdzono prowadzenie wstępnych rozmów z MEADS. Rozmawia jednak nie Inspektorat Uzbrojenia, ale Ministerstwo Obrony Narodowej. Są traktowane jako alternatywa, w sytuacji niepowodzenia dotychczasowego kierunku pozyskania systemu Wisła. Broniąc wskazania Patriot generał Duda ocenił, że w momencie oferowania systemu MEADS stronie polskiej przeszedł on 60-70% zakładanych prac rozwojowych. Radar MEADS wykorzystuje także schyłkową technologię arsenku galu. Zwrócił także uwagę, że prawa do rakiet PAC-3MSE nie posiada konsorcjum oferujące MEADS, ale rząd Stanów Zjednoczonych. Ten jak wiadomo, mógł zaproponować jedynie Patriot z pociskami GEM-T oraz PAC-3MSE. Jedną z opcji, o których obecnie wspomniał szef Inspektoratu Uzbrojenia i która jest rozważana, jest zatem pozyskanie kilku baterii PAC-3 w konfiguracji PDB-8 (najnowszy produkowany), czekanie na rozwój sytuacji za oceanem i decyzje US Army. Po wyborze IBCS jako systemu dowodzenia dla systemów Patirot US Army, generał Duda ma informacje o skłanianiu się amerykańskich wojskowych do radarowej propozycji Raytheon, ma jednak świadomość, że może to być element działań lobbingowych.
W przypadku systemu krótkiego zasięgu Narew wiadomo, że do końca czerwca powinna zakończyć się faza analityczno-koncepcyjna. Jest ona przedłużona z powodu redefinicji wymagań operacyjnych, w stosunku do tego systemu, prowadzonych przez Sztab Generalny WP. Do 2022 roku przewiduje się pozyskanie 7 baterii systemu, docelowo będzie ich 19. Sam program ukierunkowany jest na polski przemysł, choć jest świadomość, potrzeby pozyskania pocisku rakietowego od partnera zagranicznego. Już wkrótce, bo w kwietniu br., należy spodziewać się negocjacji dotyczących zakupu pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu kryptnonim Piorun.
(MC)