2012-10-22 14:06:19
Francuzi wymienią flotę patrolowców
Marynarkę Wojenną Francji czeka pokoleniowa wymiana dziś używanych jednostek patrolowych. Jak zaznacza szef sztabu MW adm. Bernard Rogel, flota ma swoje potrzeby ponieważ jego kraj po Stanach Zjednoczonych ma do zabezpieczenia największe obszary morskie. Swoich następców znaleźć muszą awiza A69, okręty patrolowe P400 i inne, łącznie blisko 20 okrętów. W tym celu realizowane będą przede wszystkim dwa programy. Pierwszym ma być nabycie typowych jednostek patrolowych klasy Offshore Patrol Vessels (projekt Batsimar), drugim wprowadzenie oceanicznych jednostek pomocniczych w liczbie 8 jednostek (projekt Batiment). Na te drugie zarezerwowano już środki w wysokości 554 mln euro, warto zaznaczyć, że to tylko część kosztów. Pierwsza z jednostek trafić ma do służby w 2015 roku. Częściowo (4 z 8) będą to cywilne statki uzbrojone statki zaopatrzeniowe, których zadaniem będzie patrolowanie akwenów pod kątem ochrony środowiska, wsparcia własnych sił nawodnych i podwodnych. W 80% ich utrzymanie będzie finansowane z resortu obrony, pozostałe kwoty będą pochodzić z innych ministerstw. Jednostki pomocnicze mają być wstępem do wprowadzenia właściwych okrętów patrolowych.
Na 2013 roku zaplanowano w budżecie obronnym kwotę 1,7 mln euro na badania nad nowymi oceanicznymi okrętami pomocniczymi oraz 4 mln euro na studia związane z nowymi OPV. Warto w tym miejscu przypomnieć, że wyczuwając francuskie zapotrzebowania, koncern stoczniowy DCNS na swój koszt wybudował i przekazał na okres trzech lat wojskowym marynarzom do testów okręt patrolowy L'Adroit typu Gowind.
(MC)