2014-07-20 12:30:04
Po zestrzeleniu Boeinga Francuzi zrezygnują z dostawy Mistrali do Rosji?
20 lipca br. prasa francuska oraz międzynarodowa (ponownie) podjęła dyskusję nad celowością realizacji dostaw okrętów desantowych typu Mistral do Rosji. Nowa fala krytyki tego rozwiązania to efekt zestrzelenia samolotu pasażerskiego Boeing 777 nad wschodnią Ukrainą.
Najnowszym pomysłem dziennikarzy jest możliwość przekazania obu okrętów US Navy - fot. US Navy
Według najnowszego pomysłu Francuzi mogliby przekazać oba okręty Amerykanom, którzy od lat protestują przeciwko dostawie okrętów do Rosji. Co więcej cała transakcja do Stanów Zjednoczonych mogłaby odbyć się na drodze bezgotówkowej. Okazuje się bowiem, że francuski bank BNP Paribas podpisał niedawno ugodę z Departamentem Skarbu Stanów Zjednoczonych - ma ona związek z kontaktami biznesowymi bankowców z władzami w Iranie, co było próbą ominięcia embarga. Na mocy ugody BNP Paribas ma zapłacić Amerykanom odszkodowanie w wysokości 8,97 mld USD. Jak łatwo policzyć, kwota ta wystarczyłaby w zupełności na spłacenie Rosjan (wartość kontraktu na dwa Mistrale to około 1,2 mld €) i przekazanie za darmo jednostek Waszyngtonowi. Ze względu na wymagania strony rosyjskiej, we Francji powstaje jedynie platforma z częścią wyposażenia elektronicznego - pozostała część (wraz z uzbrojeniem) zostanie zamontowana w Rosji.
Francuskie Mistrale, pomimo iż mniejsze od amerykańskich odpowiedników, są już dobrze znane Amerykanom. Ma to związek z licznymi ćwiczeniami podejmowanymi przez obie floty. Z tego też względu zrealizowano już certyfikację okrętów do współpracy z poduszkowcami LCAC oraz samolotami transportowymi pionowego startu i lądowania MV-22 Osprey. Przejęcie okrętów mogłoby spowodować ich wprowadzenie do służby w Stanach Zjednoczonych, zakonserwowanie i odstawienie do rezerwy bądź przekazanie w formie grantu zaprzyjaźnionemu państwu.
(ŁP)
