2012-08-17 18:14:32
Zastrzelił dwóch Amerykanów
W kilka minut po tym, jak otrzymał z rąk Amerykanów broń z okazji promocji na policjanta – młody Afgańczyk skierował ją przeciwko promotorom. Postrzelił śmiertelnie dwóch żołnierzy amerykańskich. Do policji wstąpił pięć dni temu. Tego samego dnia, w piątek, w innej części Afganistanu, afgański członek służb bezpieczeństwa również skierował broń przeciwko ISAF – ranił dwóch żołnierzy. To tylko ostatnie wydarzenia z nowej i jakże skutecznej strategii rebeliantów. To nie jest otwarta walka, to nie jest wybuch IED, to uderzenia w najważniejszy element współpracy – zaufanie. W ostatnich dwóch tygodniach było już siedem takich ataków.
Chociaż dowództwo ISAF stara się uspokajać nastroje: to są tylko incydenty wobec blisko 340 tysięcy żołnierzy i policjantów w strukturach bezpieczeństwa. Jednak 36 zabitych w tym roku żołnierzy zachodnich z rąk ich teoretycznych sojuszników: żołnierzy i policjantów afgańskich jest najważniejszym argumentem za biciem na alarm. Rządowe siły afgańskie są mocno infiltrowane przez rebeliantów, na dodatek ich potencjał wykazuje dużą fluktuację.
(MC)