2016-12-20 17:30:17
Piorun trafi do wojska
„Jeden z najnowocześniejszych produktów zbrojeniowych na świecie. To jest po prostu bardzo dobra broń” - tak jeszcze przed formalnym złożeniem podpisów scharakteryzował przedmiot zamówienia prezes PGZ Arkadiusz Siwko. Inspektorat Uzbrojenia zamówił w spółce Mesko 1300 pocisków oraz 420 mechanizmów startowych rakietowych zestawów przeciwlotniczych Grom-M/Piorun. Wartość umowy to niewiele ponad 932 mln PLN brutto.
Podpisy na dokumentach umowy złożył zastępca Szefa Inspektoratu Uzbrojenia płk Piotr Imański oraz prezes zarządu zarządu Mesko S.A. Waldemar Skowron i członek zarządu tejże spółki Piotr Jaromin. W trakcie uroczystości, która miała miejsce w warszawskiej siedzibie PGZ obecny był również Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, szef Inspektoratu Uzbrojenia płk Dariusz Pluta oraz między innymi parlamentarzyści z regionu kieleckiego, gdzie ulokowane są zakłady rakietowe.
Jak mówił Waldemar Skowron, zakład jest przygotowany do produkcji zestawów Piorun. Cykl produkcji pojedynczej rakiety trwa około 8 miesięcy, a zobowiązania z umowy zawierają harmonogram, że już w 2017 roku pierwszych 150 pocisków trafi do wojska. Rozmiar produkcji będzie się rozwijać. W roku kolejnym będzie 200 Piorunów, w następnych po 300 egzemplarzy. Umowa zostanie zrealizowana do 2022 roku, zawiera również pakiet logistyczny, w tym dostawę urządzeń diagnostyczno-kontrolnych.
Minister Antoni Macierewicz wskazał przyszłego użytkownika zestawów słowami: „Ta broń zostanie dostarczona do nowych jednostek obrony terytorialnej już w 2017 roku”. Szef MON dużo miejsca w swojej wypowiedzi poświęcił Wojskom Obrony Terytorialnej i ich znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski. „Każdy agresor musi mieć świadomość, że napotka nie tylko Wojska Operacyjne, ale i Obronę Terytorialną wyposażoną w najnowocześniejszą broń” – powiedział Macierewicz. Nieoficjalnie wiadomo, że na tym etapie kontraktu nie ma jeszcze podziału, ile z nabytych pocisków i mechanizmów Piorun trafi do WOT, a ile do pododdziałów Wojsk Operacyjnych.
Kontrakt na Pioruny finalizuje tegoroczne wydatki modernizacyjne MON. Antoni Macierewicz po raz kolejny podkreślił, że zostały wydane wszystkie należne środki finansowe. Zapominajęc jednak o 2014 roku, ponownie padło, że to pierwszy od wielu lat budżet MON, w którym wydano wszystkie zaplanowane pieniądze na zakupy. MON od kilku tygodni, używając czasu przeszłego komunikuje, że wydał cały budżet, warto zauważyć, że jednak ciągle podpisuje kolejne umowy. „Kontrakt kończy realizację tegorocznego budżetu” - podsumował dzisiejszą umowę szef MON Antoni Macierewicz. Redakcyjnie można nadmienić, że pozostaje jedynie niejasna sprawa związana z trzema umowami Foreign Military Sales z rządem Stanów Zjednoczonych (JASSM-ER, AIM-9X, AIM-120), ale to temat do innego tekstu. Z umowy na Pioruny jeszcze w bieżącym roku do Mesko trafi przelew na 150 mln PLN. To druga pod względem wartości umowa w historii Mesko, największa dla polskiego odbiorcy.
Nie podano wartości pojedynczego pocisku Piorun, jednak prezes Skowron potwierdził, że pojedynczy Grom kosztował blisko 100 tys. USD (można nadmienić, że w listopadzie 2015 roku IU zamówił 180 takich pocisków za 74 mln PLN brutto, czyli 411 tys. PLN za sztukę). W połowie roku ówczesny szef IU gen. bryg. Adam Duda w przypadku Pioruna informował, że planuje się zakup 1600 pocisków i 420 mechanizmów, jak widać zatem, częściowo zredukowano te zamierzenia.
Pocisk Grom-M/Piorun rozwijany jest od 2006 roku. W stosunku do poprzednika Zmieniono głowicę samonaprowadzającą, głowicę bojową, przeprowadzono ucyfrowienie elementów elektronicznych, mechanizm startowy otrzymał klawiaturę wyboru celów, dokonano zmian w silniku startowym i sterach pocisku oraz naziemnych elementach wspomagających. To wszystko ma skutkować powiększeniem zdolności bojowych rakiety poprzez wykrywanie mniejszych gabarytowo obiektów, poprawioną odporność na zakłócenia termiczne, zwiększoną manewrowość i zasięg lotu (wydajniejsze paliwo) i efekt niszczący dzięki zastosowaniu kierunkowej głowicy bojowej z mieszaniną środka wybuchowego w postaci oktogenu i proszku aluminiowego. Przewidywano także wprowadzenie zabezpieczeń przed nieuprawnionym wykorzystanie w postaci podsystemu autoryzacji.
(MC)
fot. Mariusz Cielma/Dziennik Zbrojny