2021-07-14 14:17:26
Czołgi M1A2 SEPv3 Abrams dla Sił Zbrojnych RP
Na terenie 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej wicepremier i przewodniczący Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych Jarosław Kaczyński, szef MON Mariusz Błaszczak oraz Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika poinformowali, że Polska dokona zakupu 250 sztuk amerykańskich czołgów Abrams, w najnowocześniejszej obecnie wersji M1A2 SEPv3. Pozwoli to na przezbrojenie w nie czterech batalionów czołgów z 18. Dywizji Zmechanizowanej, tj. z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej oraz z 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej. Wartość całego programu (wraz z kosztami infrastruktury i amunicji) który co ważne, ma zostać sfinansowany spoza budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej określono na 23,3 mld PLN.
M1A2 SEPv3 Abrams to niewątpliwie nowoczesny czołg, charakteryzujący się dobrym opancerzeniem i dużą siłą ognia, mający jednak także wady, jak bardzo duża masa i wysokie zużycie paliwa. Fot. General Dynamics.
Wraz z czołgami mają zostać pozyskane pojazdy wsparcia (w tym m.in. wozy dowodzenia, wozy wsparcia technicznego, wozy ewakuacji medycznej, itp.), amunicja (w znaczącej ilości), pakiet logistyczny i szkoleniowy, w tym symulatory. Dostawy czołgów mają rozpocząć się już w 2022 roku. Program przewiduje także budowę odpowiedniej infrastruktury.
Na wyposażeniu 1. Warszawskiej Brygady Pancernej znajdują się czołgi: Leopard 2PL, Leopard 2A5 i Leopard 2A4 (łącznie 2 bataliony), natomiast w 19. Lubelskiej Brygadzie Zmechanizowanej formowany jest nowy batalion czołgów T-72M1R (po remoncie i modyfikacji) liczący obecnie 21 egzemplarzy. Lubelska brygada ma przejąć docelowo także batalion czołgów T-72 podporządkowany aktualnie 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Nie wiadomo jeszcze gdzie czołgi Leopard 2 i T-72 będące na stanie 18. DZ planuje się przesunąć po przezbrojeniu w Abramsy.
Podczas konferencji nie podano żadnych informacji dotyczących procedury udzielenia zamówienia. Dopiero na pytanie redakcji rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia mjr Krzysztof Płatek wyjaśnił, że "dzisiejsze zapowiedzi dotyczyły prowadzonych ze stroną amerykańską rozmów, które w najbliższym czasie przejdą w tryb negocjacji w ramach procedury Foreign Military Sales", która będzie prowadzona przez Inspektorat Uzbrojenia.
Nie sprecyzowano także źródła finansowania programu za wyjątkiem informacji, że nastąpi to ze środków pochodzących spoza budżetu MON, na podstawie uchwały w sprawie wieloletniego finansowania zdolności obronnych RP którą przyjęła już Rada Ministrów. Uchwała ta ma być elementem szerszego projektu rozbudowy i wzmocnienia Sił Zbrojnych RP nad którym pracuje rząd i który będzie wymagał także m.in. zmian ustawowych. Zakup czołgów Abrams został przedstawiony jako pewnego rodzaju pilotaż tego projektu.
W wypowiedziach uczestników spotkania nie padło ani jedno słowo o udziale polskiego przemysłu obronnego w realizacji zamówienia i późniejszej eksploatacji czołgów Abrams. Poinformowano jedynie, że warunki do zabezpieczenia eksploatacji tego typu uzbrojenia mają zostać stworzone w wojskowych zakładach remontowych.
Podkreślano natomiast związek podjętej decyzji z szerszymi planami wzmocnienia bezpieczeństwa Polski i współpracy ze Stanami Zjednoczonymi wspominając, że m.in. czołgi M1A2 Abrams mają zostać umieszczone w przyszłości w magazynach US Army zbudowanych na terenie naszego kraju.
Zakup czołgów M1A2 SEPv3 Abrams z pewnością wzmocni istotnie zdolności przeciwpancerne Sił Zbrojnych RP, o co wnioskowano w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP z 2020 roku, jednak ich wprowadzenie do służby będzie jednocześnie dużym wyzwaniem, wymagającym zbudowania praktycznie od zera całego systemu wsparcia logistycznego i szkoleniowego, a także może mieć negatywne skutki dla polskiego przemysłu obronnego.
Na ocenę zamówienia przyjdzie jeszcze czas, po ujawnieniu przez MON dodatkowych, bardziej szczegółowych informacji.
Tomasz Dmitruk
Aktualizacja 14.07.2021 roku.
