2023-05-22 21:42:45
Polska kupi szwedzkie samoloty wczesnego ostrzegania?
Po zakończeniu rozmów ministrów obrony państw Grupy Północnej wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że Polska prowadzi zaawansowane i szczegółowe negocjacje dotyczące pozyskania samolotów wczesnego ostrzegania ze Szwecji, oraz że ma nadzieję, że zakończą się one wkrótce powodzeniem.
Samolot Saab GlobalEye AEW&C. Nad kadłubem widoczna charakterystyczna podłużna antena stacji radiolokacyjnej dalekiego zasięgu Erieye ER. Fot. Saab.
Choć nie ujawniono szczegółów o które dokładnie samoloty chodzi, można zakładać, że Polska jest zainteresowana pozyskaniem produkowanych przez szwedzką firmę Saab samolotów GlobalEye AEW&C (Airborne Early Warning & Control). Mowa więc o maszynach zdolnych do prowadzenia rozpoznania radiolokacyjnego z powietrza. Do tej pory Polska nie posiadała tego rodzaju własnych samolotów oraz nie ujawniano planów ich zakupu.
Nasz kraj w zakresie wczesnego ostrzegania z powietrza korzysta obecnie z informacji uzyskiwanych z sojuszniczego systemu NATO AWACS (Airborne Early Warning & Control), w skład którego wchodzi flota 14 zmodernizowanych samolotów Boeing E-3A Sentry, które mają być eksploatowane do 2035 roku.
Pozyskanie własnych samolotów AEW&C będzie stanowiło uzupełnienie zdolności, które zapewnia flota AWACS-ów NATO, dając pełną elastyczność w wykorzystaniu nowych maszyn w zależności od własnych potrzeb. Samoloty tego rodzaju pozwalają na prowadzenie rozpoznania radiolokacyjnego z dużej wysokości, co zapewnia im możliwość wykrywania obiektów powietrznych ze znacznych odległości sięgających kilkuset km (w zależności od wysokości lotu i typu radaru), w tym obiektów lecących na niskich wysokościach, takich jak pociski manewrujące czy bezzałogowe statki powietrzne, z których detekcją mają problemy radary znajdujące się na ziemi. Poza funkcją rozpoznawczą, to także samolot mogący wspomagać dowodzenie obroną powietrzną. Jeśli przedmiotem zamówienia będą samoloty GlobalEye AEW&C w konfiguracji podobnej do już zamówionych egzemplarzy, to poza obserwacją przestrzeni powietrznej będą one posiadały również zdolność do wykrywania obiektów nawodnych i lądowych, co pozwoli częściowo na spełnienie wymagań stawianych samolotom rozpoznawczym, które planowano nabyć w ramach programu o kryptonimie Płomykówka, a także morskim samolotom patrolowym, który zamierzano pozyskać w zakresie programu kr. Rybitwa.
Samolot Saab GlobalEye AEW&C został oparty na platformie samolotu odrzutowego Bombardier Global 6000/6500. Jest wyposażony w szeroki zestaw sensorów, w tym: nową wersję radaru dalekiego zasięgu Erieye ER wykrywającego obiekty powietrzne z odległości do 550 km (zasięg instrumentalny), optoelektroniczną głowicę obserwacyjną i stację radiolokacyjną Leonardo Seaspray 7500E do obserwacji powierzchni wody i lądu oraz systemy rozpoznania radioelektronicznego ESM/ELINT (Electronic Support Measures/Electronic Intelligence). Według danych producenta, GlobalEye operując na wysokości 35 000 stóp (10 700 m) jest w stanie wykryć obiekt lecący na wysokości 200 stóp (60 m) z odległości przekraczającej 458 km. Samolot jest zaprojektowany do wykonywania misji trwających do 11 godzin. Jak dotąd GlobalEye zamówiła Szwecja i ZEA, ale doświadczenia firmy Saab w produkcji tego typu samolotów związane są także ze starszymi konstrukcjami, o czym można przeczytać TUTAJ.
(TD)
