2013-05-23 06:55:19
Bumar przeistacza się w Polski Holding Obronny
W obecności wicepremiera Janusza Piechocińskiego, prezes Grupy Bumar Krzysztof Krystowski zapowiedział transformację grupy w holding. Tym samym przestaje istnieć znany nam powszechnie Bumar i powstaje Polski Holding Obronny.
Kierunku zmian można upatrywać nawet w modyfikacji loga. Od koła nawiązującego do gąsienic i partnerstwa jako grupy (z lewej), do równoramiennego trójkąta wskazującego na zależność i istnienie spółki-matki. Swoją drogą ciekawe jakie koszty poniósł dawny Bumar tworząc logo, złożone z "trójkąta i barw narodowych". fot. Bumar i Polski Holding Obronny.
W praktyce oznacza to większą integrację dotychczasowych blisko 40 spółek i może być jeszcze trudniejsze do akceptacji planów włączenia dla nowych podmiotów. O planach pisze się od dawna i dotyczy to głównie Huty Stalowa Wola, Wojskowych Zakładów Mechanicznych w Siemianowicach Śląskich, wojskowe zakłady remontowe. Ów opór pochodzić będzie raczej od pracowników z reprezentującymi ich związkowcami niż głównego właściciela, jakim jest pośrednio państwo polskie. Dopóki w sposób harmonijny płynąć będą do zbrojeniówki zamówienia od rodzimego MON, konsolidacja branży w dużej mierze finansowanej z kasy publicznej będzie postępować, oddolny sprzeciw można stłumić zleceniami i obietnicą szeroko pojętego bezpieczeństwa, gdy ów strumień budżetowy zacznie słabnąć, co jest bardziej prawdopodobne, rozpocznie się walka o swoje, indywidualnie, by przetrwać z tym co mamy stworzone organizacyjnie (miejsca pracy i powiązania wewnątrzstrukturalne) i z oferowanym produktem, w większości przypadków technologicznie na poziomie średniej światowej, nastawionym na lokalny rynek.
Oczywiście oznacza również pewną próbę restartu i odbudowy wizerunku najważniejszego podmiotu w polskiej zbrojeniówce, czynione to jest w dużej mierze z myślą o rynkach eksportowych. Biorąc pod uwagę zakres działalności firmy oraz globalny przepływ informacji – to nie będzie proste.
(MC)