2015-03-09 16:49:41
Mistrali nie ma, ale pierwszy Ka-52K już w powietrzu
Rosyjska marynarka wojenna nie otrzymała pierwszego z zakupionych okrętów desantowych typu Mistral. Władywostok ciągle stoi we francuskim Saint Nazaire. Rosjanie jednak realizują własny program stworzenia wyposażenia lotniczego dla okrętu. 7 marca br. zauważono pierwszy lot pokładowego śmigłowca bojowego Kamow Ka-52K.
Rosjanie realizowali już wcześniej próby wykorzystania Ka-52 na pokładzie okrętu. Na zdjęciu taka próba z wykorzystaniem niszczyciela Udaloj. fot. MO Rosji
Śmigłowce budowane są z dala od Europy, w spółce Progress im. Sazykina w Arseniewie (Daleki Wschód, rejon Władywostoku). Pierwsza maszyna była pomalowana na szary kolor, bez numerów taktycznych czy fabrycznych, a tylko z napisem na belce ogonowej: Lotnictwo Morskie Marynarki Wojennej Rosji.
To prawdopodobnie pierwszy z czterech śmigłowców Ka-52K (wariant lądowego Ka-52) zamówionego w 2012 roku za kwotę 3,4 miliarda rubli. Program ma pewne opóźnienie, bowiem pierwotnie planowano wykonanie prototypu Ka-52K w 2013 roku, a wszystkich 4 maszyn w październiku 2014. Jednak nie czekając na wyniki dostosowania Ka-52K do operowania z pokładu okrętu, rosyjskie ministerstwo obrony w kwietniu 2014 roku zamówiło w zakładach Progress 32 śmigłowców seryjnych, w tym 12 jeszcze w 2015 roku. Prawdopodobnie, przynajmniej początkowo, służyć będą z baz lądowych.
(RC)