2015-09-03 11:33:50
MSPO15: Polskie, małogabarytowe, lotnicze uzbrojenie precyzyjne
Podczas tegorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego dało się zauważyć, że polskie przedsiębiorstwa oraz instytuty badawcze dołączają do grona twórców małogabarytowego lotniczego uzbrojenia precyzyjnego przeznaczonego dla BSP. Przykładem tego rodzaju działań są prezentowana przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia - WITU lekka bomba kierowana LARUS oraz przenoszący ładunek bojowy mikro-BSP (w zasadzie mikro-szybowiec) Sting opracowany przez działającą w ramach WB Group firmę Flytronic.
Lekka bomba kierowana LARUS prezentowana przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia. Na pierwszym planie ćwiczebne warianty, pochodzących również z oferty WITU, głowic bojowych GO-1 (głowica kumulacyjno - odłamkowa) oraz GK-1 (głowica odłamkowo - burząca) przeznaczonych m.in dla mini - BSP Warmate. Fot. Michał Gajzler/Dziennik Zbrojny
Lekka kierowana bomba szybująca LARUS reklamowana jest jako precyzyjny środek rażenia przeznaczony do zwalczania pojazdów opancerzonych (tj. transporterów opancerzonych i lekkich czołgów), ale również bunkrów i co nieco dziwne, biorąc pod uwagę niewielki ładunek użyteczny, celów strategicznych. Przy masie 6 kg LARUS ma charakteryzować się średnicą 80 mm oraz długością 700 mm i rozpiętością 240 mm. Ładunek bojowy stanowić może głowica odłamkowo - burząca, lub tandemowy ładunek kumulacyjny. Maksymalna wysokość zrzutu została określona przez WITU na 3000 metrów, zaś zasięg bomby ograniczony jest do 850 m. Naprowadzanie na cel ma być realizowane dzięki głowicy elektrooptycznej.
Sting - czyli szybująca amunicja z grupy WB Group. Fot. Michał Gajzler/Dziennik Zbrojny
Drugi ze wspomnianych systemów lotniczego małogabarytowego uzbrojenia precyzyjnego jest firmowany przez Flytronic i WB Group Sting. Kierowany mikroszybowiec przystosowany do przenoszenia przez BSP, prezentowany m.in. jako uzbrojenie BSP Manta, ma być zdolny do przenoszenia niewielkiego ładunku bojowego w zasobniku pod kadłubem. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku opisywanego wcześniej LARUSa naprowadzanie ma być realizowane dzięki głowicy elektrooptycznej. Sting miał już zostać poddany próbom w locie.
(MG)