Serwis używa cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.
zamknij   

szukaj

2022-05-27 00:09:23

Program Homar wraca z ogromnym zakresem potrzeb

     Po ponad trzech latach od podpisania umowy na dostawę pierwszego dywizjonu artylerii rakietowej HIMARS, 26 maja br. szef MON Mariusz Błaszczak poinformował o wysłaniu zapytania ofertowego LoR (Letter of Request), zgodnie z procedurą FMS (Foreign Military Sales), dotyczącego zakupu od Stanów Zjednoczonych ok. 500 wyrzutni M142 HIMARS, na potrzeby budowy 27 Dywizjonowych Modułów Ogniowych (DMO) wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych kryptonim Homar. Wysłane zapytanie dotyczy przy tym dostawy tylko wyrzutni. Pozostałe elementy DMO, w tym pociski rakietowe będą przedmiotem odrębnych zamówień. Program Homar w nowej odsłonie ma być bowiem realizowany podobnie do programów Wisła i Narew, czyli na podstawie kilku odrębnych kontraktów, których wykonanie koordynować będzie Agencja Uzbrojenia. Łączny koszt pozyskania 27 DMO Homar można obecnie szacować na ponad 50 mld PLN.

HIMARS-USArmy.

Wyrzutnia HIMARS może przewozić moduł z 6 rakietami kal. 227 mm z rodziny GMLRS lub moduł z pojedynczym taktycznym pociskiem balistycznym ATACMS. W przyszłości ma być także nośnikiem dla modułu z dwoma taktycznymi pociskami balistycznymi nowego typu PrSM. Fot. US Army.

  W nowej odsłonie program Homar ma być realizowany z wysokim poziomem polonizacji sprzętu i jego integracji z polskim systemem zarządzania walką. W praktyce oznacza to montaż wyrzutni na podwoziach Jelcz, pozyskanie licencji na produkcję wybranego pocisku rakietowego (zapewne z rodziny GMLRS, w obecnie produkowanej wersji o zasięgu ponad 70 km lub w najnowszej wersji GMLRS ER o zasięgu który ma przekraczać 135 km), integrację z polskim systemem kierowania i dowodzenia TOPAZ oraz zakup pozostałych elementów DMO w oparciu o polskie pojazdy (w tym: wozów dowodzenia i rozpoznania, wozów amunicyjnych, wozów ewakuacyjnych, a także pojazdów logistyczne itd.). Mamy zatem powrót do koncepcji realizacji programu Homar z końca 2017 roku, o której pisaliśmy obszernie TUTAJ, z tą różnicą, że skala zamówienia będzie znacznie większa. W ramach odrębnego zapytania LoR zostaną prawdopodobnie w przyszłości zamówione także taktyczne pociski balistyczne ATACMS M57 (o zasięgu do 300 km), a w dalszej perspektywie być może również PrSM (Precision Strike Missile) o zasięgu do 500 km, będące obecnie w fazie prac badawczo-rozwojowych. Planowany termin rozpoczęcia dostaw pierwszego nowego DMO to 2025 rok. Program Homar ma być finansowany z dwóch źródeł, zarówno z budżetu państwa, w ramach limitu 3% PKB na obronność, jak i z nowo utworzonego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

  Pozyskanie DMO Homar uznano za jedno z najważniejszych zadań Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP (PMT) na lata 2013-2022. Zakładano wówczas nabycie trzech DMO. Program Homar miał być także priorytetem w latach 2015-2017, kiedy szefem MON był Antoni Macierewicz. Docelowe potrzeby określano wówczas na 9 DMO. Postępowanie w sprawie realizacji programu (na trzy DMO) rozpoczęto 9 lutego 2015 roku wysłaniem do Huty Stalowa Wola S.A. zaproszenia do negocjacji. W 2016 roku dokonano zmiany lidera programu, którym została PGZ S.A. W dniu 13 kwietnia 2017 roku PGZ złożyła ofertę do Inspektoratu Uzbrojenia zawierającą trzy propozycje: amerykańską, izraelską oraz turecką, a w dniu 4 lipca 2017 roku poinformowała o rekomendowaniu do dalszych rozmów amerykańskiego koncernu Lockheed Martin. W dniu 26 lipca 2017 roku w ramach procedury FMS zostało przekazane stronie amerykańskiej zapytanie ofertowe LoR dotyczące dostawy elementów DMO Homar. Z kolei w dniu 27 listopada 2017 roku amerykańska agencja DSCA (Defense Security Cooperation Agency) poinformowała o składowych i kosztach potencjalnej sprzedaży systemu rakietowego HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) dla polskiego programu Homar. Wartość pakietu wstępnie wyceniono na 250 mln USD. W jego skład miało wejść 16 pakietów z pociskami GMLRS M31A1 Unitary, 9 pakietów z pociskami GMLRS M30A Alternative Warheads, 61 pakietów pocisków ATACMS M57 Unitary, 8 urządzeń do pozycjonowania (Universal Position Navigation Unit), 34 pociski szkolne o ograniczonym zasięgu (Low Cost Reduced Range), 1642 moduły naprowadzania i sterowania dla pocisków GMLRS (dla pocisków powstałych w Polsce na licencji), urządzenia testowe oraz odbiorniki GPS. Polskie zapytanie dotyczyło jedynie fragmentu całości, który prawnie wymagał zgody rządu amerykańskiego i sprzedaży poprzez FMS. Kluczowe dla realizacji programu Homar miały być dopiero umowy pomiędzy Konsorcjum Homar a zagranicznym podwykonawcą dostarczającym technologię oraz pomiędzy Konsorcjum, a zamawiającym system Homar Inspektoratem Uzbrojenia. Podpisanie obu umów miało nastąpić w 2017 roku, ale nie udało się tego dokonać. Sposób realizacji programu zmienił się jednak na początku 2018 rok z chwilą zastąpienia na stanowisku szefa MON Antoniego Macierewicza przez Mariusza Błaszczaka…  

  W dniu 20 lipca 2018 roku poinformowano, że decyzją nowego ministra dotychczasowe postępowanie zostanie zakończone i rozpoczną się negocjacje ze stroną amerykańską w celu realizacji zamówienia zgodnie z procedurą FMS, ale już w zakresie tylko jednego kompletnego DMO M142 HIMARS, bez polonizacji i udziału w wykonaniu zamówienia polskiego przemysłu. W rezultacie tej decyzji, 19 października 2018 roku wysłano do rządu Stanów Zjednoczonych zapytania ofertowe LOR. Ostatecznie umowa LOA na dostawę jednego dywizjonu systemu HIMARS została zawarta 13 lutego 2019 roku. Przewiduje ona do końca 2023 roku dostawę m.in.: 18 wyrzutni bojowych i dwóch do celów szkoleniowych, 36 modułów z 6 pociskami rakietowymi GMLRS-U M31A1, 9 modułów z 6 pociskami GMLRS-AW M30A1 oraz 30 taktycznych pocisków balistycznych ATACMS M57. Pociski GMLRS charakteryzują się donośnością ponad 70 km, natomiast ATACMS do 300 km. Wartość zamówienia została wynegocjowana na kwotę 414 mln USD (ok. 1,935 mld PLN brutto). Realizacja tego kontraktu przebiega zgodnie z przyjętym harmonogramem.

  Poza ww. elementami przedmiotem umowy jest również dostawa: 24 artyleryjskie systemy dowodzenia i kierowania ogniem AFATDS (Advanced Field Artillery Tactical Data Systems), 33 samochody terenowe HMMWV, 19 zestawów wozów M1084A1P2 do przewozu amunicji rakietowej wraz z przyczepami M1095 oraz 3 wozy ewakuacyjne M1089A1P2.

  Przyjęta struktura DMO Homar zakłada, że w składzie dywizjonu znajdą się trzy baterie ogniowe, w każdej po 6 wyrzutni, co daje łącznie 18 wyrzutni w DMO. Dla 27 planowanych DMO mamy więc 81 baterii i łącznie 486 wyrzutni.

Wstępna ocena

  Decyzję o nabyciu aż 27 DMO Homar należy uznać za mającą charakter strategiczny. Potrzeby w tym zakresie zwiększono ponad dziewięciokrotnie, z trzech DMO do łącznie 28 DMO, (w tym jednego już zamówionego). Wnioski z wojny na Ukrainie jasno wskazują na fundamentalne wręcz znaczenie precyzyjnej artylerii rakietowej dalekiego zasięgu. Przy tej skali zamówienia wysoki udział polskiego przemysłu wydaje się niezbędny i taki jest planowany, co zdecydowanie warto pochwalić. Skala przedsięwzięcia jest jednak ogromna i do jego realizacji jeszcze daleka droga. Dziś formalnie dopiero zainicjowano procedurę zakupową, ale przed Agencją Uzbrojenia i zapewne także Polską Grupą Zbrojeniową S.A. trudne negocjacje ze stroną amerykańską. Osiągniecie postawionych celów spowoduje, że Polska będzie dysponowała najsilniejszą artylerią (w tym artylerią rakietową) z wszystkich europejskich państw (nie licząc Rosji). Jednocześnie trzeba mieć świadomość wysokich kosztów tego zadania. Po zwiększeniu wydatków na obronność do poziomu 3% PKB budżet na PMT na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku można szacować na ponad 600 mld PLN. Gdyby rozpatrywać tylko to źródło finansowania, to program Homar może pochłonąć nawet 8-10% tych środków. Jednak jak już wspomniano, drugim źródłem finansowania Homara ma być Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Jednocześnie trudno dziś przewidzieć możliwą wielkość nakładów z tego funduszu. Do ceny samego zakupu dojdą jeszcze koszty związane z budową infrastruktury oraz utworzeniem systemów szkoleniowego i wsparcia logistycznego. Wyzwaniem będzie także zapewnienie i wyszkolenie odpowiedniej liczby operatorów oraz personelu technicznego. Warto też pamiętać, że do skutecznego wykorzystania tego rodzaju artylerii rakietowej konieczne jest pozyskiwanie informacji o celach często znajdujących się w znacznych odległościach, na tyłach przeciwnika, a do tego niezbędne jest posiadanie odpowiednich zdolności do rozpoznania.

  Nie można wykluczyć, że deklaracja o chęci zamówinia aż 27 DMO jest pewnym zabiegiem negocjacyjnym, a realny zakres umów będzie mniejszy. Jeśli jednak faktycznie Polska chce kupić 27 DMO Homar z wysokim zakresem polonizacji, to będzie przedsięwzięcie trudne, obarczone wieloma ryzykami oraz kosztowne, ale jednocześnie dające szansę na budowę zdolności do precyzyjnego rażenia na znaczne odległości i to zdolności na tyle dużej, że będzie ona musiała być brana poważnie pod uwagę przez potencjalnego agresora.

Tomasz Dmitruk




Rejestracja

Funkcja chwilowo niedostępna

×

Logowanie

×

Kontakt

×
MSPO 2025: Sześć umów modernizacyjnych za 1,585 mld PLN

MSPO 2025: Sześć umów modernizacyjnych za 1,585 mld PLN

Podczas trzeciego dnia XXXIII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, tj. 4 września br. Agencja Uzbrojenia zawarła 6 umów o łączne...

więcej polecanych artykułów