2021-09-03 16:51:53
Rakietowy chrzest Orkanów
W 2016 roku Morska Jednostka Rakietowa odbyła pierwsze strzelania pociskami NSM. Tym strzelaniem przeprowadzonym na norweskim poligonie Andoya rakietowcy z PMW udowodnili gotowość swojej jednostki do podjęcia działań. Wówczas zapowiadano, że nawet w tym samym roku odbędą się strzelania pociskami RBS 15 Mk 3 z pokładów małych okrętów rakietowych projektu 660M. Strzelania się odbyły, ale kilkadziesiąt godzin temu.
W 2016 roku strzelania NSM były ówcześnie najważniejszym przedsięwzięciem szkoleniowym Polskiej Marynarki Wojennej. Po pięciu latach obserwujemy podobne wydarzenie, najistotniejsze w 2021 roku przynajmniej dla 3. Flotylli Okrętów, w której składzie jest Dywizjon Okrętów Bojowych.
W rejon szwedzkiego poligonu w pobliżu wyspy Härnösand wypłynęły fregata ORP Gen. K. Pułaski, okręt ratowniczy ORP Lech, zbiornikowiec ORP Bałtyk, ale przede wszystkim małe okręty rakietowe ORP Orkan i ORP Piorun. Jak informuje PMW, w dniach 31 sierpnia-1 września jednostki wykonały zadania rakietowe z użyciem RBS 15 Mk 3. Wsparcia polskim marynarzom udzielił producent pocisku – firma Saab. Strzelania rakietowe obserwowali m.in.: Szef Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej kontradmirał Krzysztof Zdonek, dowódca 3. Flotylli Okrętów kontradmirał Mirosław Jurkowlaniec i dowódca Gdyńskiego Dywizjonu Okrętów Bojowych komandor Radosław Hurbańczuk.
Trzy okręty projektu 660M (ORP Orkan, ORP Piorun, ORP Grom) wcielono do służby w latach 1992-1995. Przez kilkanaście lat ich uzbrojenie sprowadzało się do środków artyleryjskich (armata AK-176M kal. 76 mm, artyleryjski zestaw przeciwlotniczy AK-630M kal. 30 mm). Ponad dekadę temu w ramach programu Żeglarekokręty zostały co prawda gruntownie zmodernizowane (system dowodzenia Thales TACTICOS, radar kierowanie ogniem Thales STING EO, radar wykrywania Saab Sea Giraffe AMBi pociski SaabRBS 15 Mk 3), ale program nauczył również, że nie zawsze nowoczesne środki pochodzące jednak od różnych wykonawców udaje się w pełni zintegrować i uzyskać w z tych „klocków” efektywny system bojowy. Drugim, nie mniejszym kłopotem pozostają sowieckie silniki M520 (na każdej jednostce po trzy), z resursem eksploatacyjnym 5000 godzin. Obsługa według resursu technicznego, ekonomiczne pływanie, a nie z prędkością 36 węzłów przyczynia się do pozostawania w linii przez trzy MOR-y. Podejmowanow ostatnich latach próby rozpoczęcia programu wymiany jednostek napędowych, podobnie jak przymierzano się do nowej armaty okrętowej czy nawet i systemu dowodzenia, ale ostatecznie od ponad roku temat kolejnej modernizacji Orkanów przycichł.
Jak podała Polska Zbrojna w materiale Łukasza Zalesińskiego, 31 sierpnia strzelanie pociskiem RBS 15 Mk 3 na odległość 150 km wykonał ORP Orkan. Dzień później, już z użyciem rakiety telemetrycznej i na podobną do poprzednika odległość, do jednej z trzech tarcz strzelał bliźniaczy ORP Piorun. Oba zadanie zakończyły się sukcesem.
Pocisk RBS 15 Mk 3 (podobnie jak NSM) pozwala na rozbudowane warianty jego taktycznego użycia poprzez zastosowanie namiaru i odległości, samego namiaru i modyfikację obu wariantów w zależności od danych o celu. Oczywiście na uwagę zasługują możliwości ataku z kilku kierunków, punkty zwrotne, ale i tworzenie systemu ognia wespół z Morską Jednostką Rakietową. Pomimo ułomności, małe okręty rakietowe projektu 660M tworzą dziś największą zdolność rażenia pośród pływających zasobów 3. Flotylli Okrętów. Ich chrzest rakietowy można uznać jako ważny sygnał o osiągnięciu tzw. Combat Ready.
(MC)
fot. bosmanmat Łukasz Lewandowski/PMW
