2014-05-02 15:40:10
Amerykanie rozpoczęli prace nad następcami LCS
30 kwietnia br. Departament Obrony Stanów Zjednoczonych opublikował zaproszenie do składania dokumentów dotyczących budowy nowych okrętów wojennych, które miałyby zastąpić kolejną transzę wielozadaniowych jednostek klasy LCS. Ma to związek z krytyką tych ostatnich i poszukiwaniami nowych rozwiązań.
Jedną z możliwości jest budowa nowej wersji LCSów, które wykorzystywałyby rozwiązania oferowane na rynku eksportowym - fot. Lockheed Martin
Potencjalni dostawcy informacji mają czas na składanie dokumentów do 31 lipca br., co ważne Pentagon jest zainteresowany ofertami podmiotów budujących seryjnie średnie okręty wojenne - to zaś zawęża wybór do trzech podmiotów w Stanach Zjednoczonych (nie licząc Europejczyków). Następcy kolejnych LCSów mają być wielkości fregat i dysponować większym potencjałem ofensywnym. Wśród rozpatrywanych opcji są powiększone wersje obecnie budowanych okrętów klasy LCS (obaj producenci oferują na eksport powiększone jednostki bazowe), a także zmilitaryzowana wersja kutra typu Legend (budowane na zamówienie USCG) oferowana przez koncern Huntington Ingalls Industries.
Szybkie tempo realizacji programu wymuszone jest chęcią wpisania do budżetu na rok FY16 pierwszych funduszy na nowe okręty. Potrzeba budowy większych jednostek pojawiła się po pierwszych doświadczeniach eksploatacyjnych okrętów klasy LCS. Większe będą bezpośrednimi następcami pozostałych fregat typu Oliver Hazard Perry i stanowić skuteczne uzupełnienie floty niszczycieli typu Arleigh Burke.
(ŁP)
