2014-11-11 12:35:05
Brytyjskie bezzałogowce atakują w Iraku
Po raz pierwszy brytyjski kontyngent skierowany do działań na Bliskim Wschodzie użył bojowo bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Reaper. W ostatni weekend jeden z nich zaatakował pociskami kierowanymi Hellfire cele w rejonie miasta Bajdżi, areny walk islamskich radykałów z wojskami rządowymi.
Zaletą bezzałogowców jest niewątpliwie zdolność do długiego przebywania w powietrzu i nadzorowanie nakazanej strefy, a w razie konieczności użycie uzbrojenia. Maszyny są przydatne w Iraku, tak jak były przydatne nad Afganistanem - w środowisku dla nich bezpiecznym. fot. MO Wlk. Brytanii
Przed użyciem uzbrojenia, operatorzy bezzałogowca przeprowadzili procedurę identyfikacji celów. Walki w rejonie Bajdżi przybierają także formę starć nieregularnych, islamiści podkładają liczne improwizowane ładunki wybuchowe. BSP po ataku wykonywał w dalszym ciągu misję rozpoznawczą w rejonie zainteresowania sił koalicyjnych.
Brytyjskie Reapery wykonują misję zarówno nad Irakiem jak i Syrią. Przebazowane zostały do Kuwejtu z afgańskiego Kandaharu. Dzięki udostępnionym przez Amerykanów łączom satelitarnym ich operatorzy działają z bazy RAF Waddington w Wielkiej Brytanii. Atakowanie celów przez MQ-9 należące do RAF nie są nowością. W trakcie działań w Afganistanie, od 2008 roku wykonały one (także wypożyczone z zasobów USA) blisko 4500 misji, podczas których zrzuciły (dane z sierpnia 2014) 474 bomby oraz pociski rakietowe. Prócz pocisków Hellfire brytyjskie Reapery używały także bomb GBU-12 Paveway.
W rejonie działań są także samoloty Tornado GR.4 działające z bazy na Cyprze. Tornado prowadzą rozpoznanie przeważnie w lotach parami, ale także atakują cele naziemne, najczęściej przy użyciu kierowanych pocisków Brimstone czy bomb Paveway IV. Samoloty bojowe wspierają powietrzne tankowce Voyager oraz duże maszyny rozpoznawcze RC-135 Rivet Joint.
Użycie Reaperów pozwala na długotrwałe patrolowanie strefy i atakowanie wartościowych celów. Wszystko to w środowisku dla nich stosunkowo bezpiecznym - przeciwnik nie dysponuje możliwościami do neutralizacji tak dużych BSP. Jest to zasadne także ekonomicznie, także w weekend załogowe Tornado użyły pojedynczego Brimstone atakując kontener rozpoznany jako skład broni i wyposażenia wojskowego. W pełni takie zadanie mógłby wypełnić BSP, a nie koniecznie zaawansowana maszyna załogowa.
(MC)
