2024-02-29 18:31:22
Zamówienie na system dowodzenia IBCS dla programów Wisła i Narew
W dniu 29 lutego br. doszło do podpisania umowy wykonawczej na pozyskanie elementów systemu dowodzenia IBCS (Integrated Battle Command System) dla II fazy programu Wisła oraz programu Narew. Wartość zamówienia określona została na ok. 2,53 mld USD netto (ok. 12,4 mld PLN brutto przy dzisiejszym średnim kursie USD). Kontrakt zostanie zrealizowany w latach 2024-2031. W uroczystości uczestniczył wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz sekretarz stanu w MON Paweł Bejda. Podpisany dziś kontrakt ma kluczowe znaczenie dla budowanego polskiego zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej IAMD (Integrated Air and Missile Defence), bowiem spina w jedną całość wszystkie jego warstwy i elementy.

Konsole operatorów systemu dowodzenia IBCS. Fot. Northrop Grumman.
Przedmiotem umowy jest pozyskanie elementów systemu dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową IBCS, w tym niezbędnego sprzętu dowodzenia i łączności, który jest wymagany dla pozyskiwanych 6 baterii zestawów rakietowych obrony powietrznej (ZROP) średniego zasięgu Patriot w ramach realizacji II fazy Wisła oraz 23 baterii ZROP krótkiego zasięgu Narew. Głównym wykonawcą zamówienia ma być amerykańska firma Northrop Grumman, która opracowała system IBCS.
Szczegółowy zakres kontraktu obejmuje:
- zakup elementów stanowisk kierowania i dowodzenia systemu IBCS tzw. EOC (Engagement Operation Center) dla systemów Wisła i Narew,
- zakup wybranych urządzeń łączności dla systemów Wisła i Narew,
- zakup systemów pasywnej identyfikacji IFF,
- zakup urządzeń kryptograficznych,
- realizacji prac nad oprogramowaniem,
- rozbudowy infrastruktury laboratoryjnej,
- integrację w ramach systemu IBCS radarów dla systemu Wisła i Narew oraz wyrzutni iLauncher programu Narew,
- przeprowadzenie po wykonanej integracji testów poligonowych obejmujących współdziałanie wszystkich elementów zestawów Narew oraz Wisła,
- wsparcie logistyczne, techniczne oraz zapas części zamiennych.
Należy także napisać, że do systemu IBCS będą mogły zostać wpięte wyrzutnie iLauncher zamówione w ramach programu pozyskania Zestawów Rakietowo-Artyleryjskich (ZRA) Pilica+ oraz w przyszłości samoloty bojowe F-35A.
Zgoda na zakup przez Polskę ww. zakresu zamówienia została udzielona przez amerykański Departament Stanu 12 września 2023 roku. Wówczas został on wyceniony na maksymalnie 4 mld USD netto. W wyniku przeprowadzonych negocjacji i doprecyzowania przedmiotu zamówienia cenę udało się ograniczyć o blisko połowę.
Warto także przypomnieć, że 20 lutego br. z firmą Northrop Grumman została podpisana umowa offsetowa w ramach realizacji II fazy programu Wisła, która dotyczyła zwiększenia potencjału produkcyjnego polskiego przemysłu zbrojeniowego w zakresie wytwarzania elementów i podzespołów dla ZROP Wisła oraz Narew w obszarze systemu dowodzenia, a także potencjału naukowego wojskowych instytutów badawczych i wojskowego szkolnictwa wyższego. Dzięki niej Skarb Państwa zapewni częściową niezależność od zagranicznych dostawców, ustanawiając lokalnie zdolności produkcyjne, obsługowo-naprawcze, szkoleniowe oraz badawcze i zaangażowanie – poprzez offset – podmiotów polskiego przemysłu obronnego, jak i również szkolnictwa wojskowego oraz pozytywnie wpłynie na zwiększenie wskaźników dostępności operacyjnej ZROP Wisła poprzez zapewnienie niezbędnego wsparcia technicznego i wsparcia eksploatacji sprzętu wojskowego w jednostkach wojskowych.

Najważniejsze cechy i korzyści z użytkowania systemu dowodzenia IBCS. Grafika Northrop Grumman.
Komentarz
Podpisany dziś kontrakt ma kluczowe znaczenie dla budowanego polskiego zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej IAMD (Integrated Air and Missile Defence), bowiem spina w jedną całość wszystkie jego warstwy i elementy, stanowiąc w przenośni jego mózg i elementy układu nerwowego.
W zakresie budowy polskiego systemu IAMD w latach 2016-2024 (do dziś) podpisano już 29 umów ramowych i wykonawczych, w tym:
- umowę wykonawczą na dostawy sześciu baterii PSR-A Pilica w latach 2020-2023, które zostaną wykorzystane w realizacji programu Pilica+ (wszystkie baterie dostarczono);
- 12 umów wykonawczych na realizacje I fazy programu Wisła, w tym dostawy dwóch baterii ZROP Patriot/IBCS w latach 2022-2023 (dostarczono obie baterie);
- umowę ramową na dostawy 23 baterii ZROP Narew;
- umowę wykonawczą na zarządzanie programem Narew,
- umowę ramową na dostawy 22 baterii ZRA Pilica+;
- trzy umowy wykonawcze na realizacje II fazy programu Wisła, w tym dostawy sześciu baterii ZROP Patriot w latach 2026-2029;
- umowę wykonawczą na dostawę dwóch jednostek ogniowych ZROP Mała Narew w latach 2022-2023 (dostarczono obie jednostki ogniowe);
- pięć umów wykonawczych dotyczących dostawy elementów 22 baterii ZRA Pilica+ w latach 2025-2029;
- dwie umowy wykonawcze dotyczące dostawy pocisków rakietowych CAMM-ER i wyrzutni dla 23 baterii ZROP Narew w latach 2027-2035;
- umowę wykonawczą dotyczącą dostawy 24 mobilnych radarów wczesnego wykrywania (RWW) P-18PL dla ZROP Patriot (Wisła) i ZROP Narew;
- dzisiejszą umowę wykonawczą na dostawy elementów systemu dowodzenia IBCS oraz integrację komponentów ZROP Patriot (Wisła) i ZROP Narew.
Łączna wartość ww. już podpisanych umów wykonawczych przekracza kwotę 163 mld PLN, natomiast w najbliższych miesiącach i latach można spodziewać się zawarcia dodatkowych kontraktów, których szacunkowa wartość może sięgnąć kolejnych kilkudziesięciu miliardów złotych brutto. Będą one dotyczyły głównie nabycia polskich komponentów w ramach wszystkich trzech programów tj. Wisła (II faza), Narew i Pilica+.
Za wynegocjowanie wszystkich ww. kontraktów oraz nadzorowanie ich realizacji odpowiada działający w Agencji Uzbrojenia i liczący obecnie ok. 30 osób Zespół Programu Zintegrowanej Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej na czele z gen. bryg. Michałem Marciniakiem, pełniącym jednocześnie funkcję zastępcy szefa tej instytucji. Warto docenić dotychczasowy wysiłek tego zespołu, a jednocześnie można mieć obawy, czy biorąc pod uwagę zakres koniecznych do wykonania prac związanych z jednoczesną realizacją tak wielu umów, aktualna jego wielkość jest wystarczająca.
Wielu Czytelników może zastanawiać się, dlaczego okres budowy polskiego IAMD musi być taki długi i sięgać aż 2035 roku? Przyczyn takiego stanu można wskazać minimum kilka:
- Część sprzętu i uzbrojenia dostarczona zostanie przez zagranicznych dostawców, którzy mają własne ograniczenia mocy produkcyjnych.
- Cześć sprzętu i uzbrojenia dostarczona zostanie przez polski przemysł obronny na mocy udzielonych licencji i transferu technologii. Uruchomienie produkcji w takim przypadku wymaga budowy niezbędnej infrastruktury produkcyjnej, zakupu urządzeń do produkcji, wyszkolenia pracowników, zamówienia komponentów od poddostawców oraz uruchomienia produkcji. To wszystko wymaga czasu.
- Część sprzętu i uzbrojenia który ma dostarczyć polski przemysł nadal znajduje się na etapie prac badawczo-rozwojowych (np. stacje radiolokacyjne Sajna dla ZROP Narew, czy system kierowania i dowodzenia Zenit-MP+ dla ZRA Pilica+).
- Wszystkie elementy poszczególnych systemów, ale także poszczególnych warstw muszą zostać ze sobą zintegrowane, co wymaga zarówno prac w laboratoriach symulacyjnych jak i próbnych testów oraz strzelań poligonowych, po to aby system zapewniał oczekiwaną niezawodność, bezpieczeństwo dla użytkujących go żołnierzy i uniemożliwiał zestrzelenie własnych statków powietrznych.
- Wojsko Polskie musi przygotować się do eksploatacji zamówionego nowego sprzętu i uzbrojenia, aby nie stał on bezużyteczny, co wymaga rozbudowy infrastruktury, pozyskania dodatkowych żołnierzy oraz przebycia przez nich specjalistycznych szkoleń, a także wypracowania zasad i doktryn użytkowania nowych systemów, które są odmienne od tych dotąd użytkowanych, co powoduje, że brak w tym zakresie doświadczeń.
Część Czytelników może zastanawiać się także dlaczego w polskim IAMD wdrażany jest system dowodzenia amerykańskiej, a nie polskiej produkcji? Przyczyna tej decyzji jest dość prosta. Polski przemysł nie posiada bowiem tej klasy sieciocentrycznego systemu dowodzenia, a jego opracowanie byłoby bardzo kosztowne i wymagało wielu lat prac badawczo-rozwojowych, a także dostępu do poligonów o takiej wielkości, których na terenie Polski brak. Mało tego, w ocenie autora na świecie nie ma obecnie żadnego systemu dowodzenia naziemną obroną powietrzną o cechach porównywalnych do IBCS. Wszystkich zainteresowanych czym wyróżnia się system IBCS i jakie są zalety sieciocentryczności odsyłamy do artykułu „Sieciocentryczność - optymalizacja wykorzystania posiadanego potencjału”.
Na zakończenie warto także zwrócić uwagę, że podpisana dziś umowa wpisuje się w jeden ze 100 konkretów przedwyborczych Koalicji Obywatelskiej który brzmiał „W ciągu 100 dni przedstawimy program modernizacji polskiej armii. Pozyskamy kolejnych 6 baterii Patriot, znaczącą liczbę śmigłowców wielozadaniowych i bojowych, dronów najnowszej generacji i innych elementów obrony powietrznej”. Choć główne elementy kolejnych 6 baterii ZROP Patriot zostały zakontraktowane przez MON pod kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości w 2023 roku, to zamówiony dziś system IBCS jest kluczową składową niezbędną do ich funkcjonowania. Jest to zatem pozytywny przykład działania ponad podziałami politycznymi i kontynuacją decyzji podejmowanych przez poprzedników.
Tomasz Dmitruk