2025-07-01 09:57:11
Umowa na nowe Rosomaki WEM
Dnia 30 czerwca br. resort obrony, reprezentowany przez zastępcę szefa Agencji Uzbrojenia płk Piotra Palucha, podpisał umowę ze spółką Rosomak, ze strony której stosowny podpis złożył prezes zarządu Cezary Dominiak. Umowa przewiduje dostawę do 12 Wozów Ewakuacji Medycznej na platformie Rosomak 8x8.
Płk Paluch i prezes Dominiak wkrótce po złożeniu podpisów pod umową na Rosomaki WEM. Pełna realizacja kontraktu pozwoli na podniesienie liczby zakupionych pojazdów tej wersji do 78 egzemplarzy. Zdjęcie: X/Ministerstwo Obrony Narodowej
Uroczystość połączona była z podpisaniem kontraktu na pociski AIM-9L, a jej uczestnikami byli wicepremier minister ON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wiceminister ON Paweł Bejda.
Wykonanie umowy podzielić można na dwie składowe. Zlecenie gwarantowane dotyczyć ma czterech Rosomaków WEM z terminem realizacji do 2028 roku. Po tym czasie opcjonalnie będzie możliwe dostarczenie jeszcze ośmiu egzemplarzy. Łączna wartość zlecenia gwarantowanego i opcjonalnego sięgać ma blisko 261 mln PLN brutto. Dodatkowym elementem podpisanej umowy ma być pakiet szkoleniowy.
Nie jest to pierwszy zakup Rosomaków WEM dla Sił Zbrojnych RP. W latach 2008-2011 pozyskano pierwszą ich generację – w sumie 37 pojazdów (część z improwizowaną nadbudową zamontowaną na kadłubie standardowego pojazdu, pozostałe już z podwyższonymi kadłubami). Na etapie realizacji znajduje się z kolei umowa z grudnia 2022 roku na dostawę 29 kolejnych pojazdów tego typu, z terminem dostarczenia w latach 2024-2026. Łącznie więc na koniec 2028 roku Siły Zbrojne RP dysponować powinny 70 Rosomakami WEM, a po realizacji części opcjonalnej 78 pojazdami.
Dodać warto, że chociaż Rosomak WEM co do zasady trafia do zespołów ewakuacji medycznej batalionów piechoty zmotoryzowanej, można go znaleźć także w pododdziałach nieopartych o platformę Rosomak. W tej kategorii sprzętowej, w Siłach Zbrojnych mają być wykorzystywane do zadań ewakuacji medycznej gąsienicowe transportery opancerzone MT-LB (Lotos) i M113A2. Dodajmy do tego średnie samochody HMMWV M1035A2 (Tumak 7), Iveco 40E-13WM, SCAM SM 50 i Mercedes Sprinter, a na koniec dorzućmy pewnie i dalej wykorzystywane ciężarowe Star 266 (Kornik).
Charakterystycznym elementem Rosomaków WEM jest oczywiście czerwony krzyż, ale konstrukcyjnym - podobnie jak wozów dowodzenia - podniesiony kadłub nad przedziałem desantowym (użytkowym). Zdjęcie: Rosomak S.A.
Rosomak WEM przeznaczony jest do zbiórki rannych z pola walki, w bezpośredniej styczności z przeciwnikiem, a następnie ewakuacji poszkodowanych do punktów medycznych (kompanijny lub batalionowy punkt opatrunkowy). Jego załogę tworzy czterech ludzi: dowódca – ratownik medyczny, kierowca-mechanik i dwóch kolejnych ratowników medycznych. W skład wyposażenia specjalistycznego wchodzi m.in. instalacja tlenowa, dwie butle tlenowe, kołnierze ortopedyczne, szyny unieruchamiające, miejsca na defibrylator/plecaki medyczne itp., uchwyty pod kroplówki i trzy nosze. Rosomak WEM może przewozić trzech poszkodowanych leżących plus czterech siedzących. Wozy te dysponują także systemem obserwacji i poszukiwania rannych Pozor oraz odbiornikami nawigacji satelitarnej GPS.
(MC)
