2014-04-22 19:19:56
Amerykańscy spadochroniarze w Polsce
Kompania ze składu 173. Brygady Powietrznodesantowej (173. Airborne Brigade Combat Team „Sky Soldiers”) przyleci już jutro do Polski na ćwiczenia. Żołnierze wylądują na lotnisku w Świdwinie, co oznacza, że szkolić się będą na poligonie w Drawsku Pomorskim. Brygada to element komponentu amerykańskich wojsk lądowych (US Army Europe) stacjonująca we włoskiej bazie Vicenza.

Oprócz 82. Dywizji Powietrznodesantowej, 173. Brygada jest największym amerykańskim związkiem taktycznym przygotowanym do desantów spadochronowych. To udziałem żołnierzy ze 173. Brygady był ostatni duży bojowy desant spadochronowy - 2003 roku i lot w Włoch do północnego Iraku (Kurdystan) by utworzyć "drugi front" przeciw wojskom Husseina. fot. Gertrud Zach/US Army
Amerykańscy spadochroniarze odbędą okresowe ćwiczenia z żołnierzami polskimi, prawdopodobnie także z 6. Brygady Powietrznodesantowej. Jest to element amerykańskiej odpowiedzi na działania z pogranicza rosyjsko-ukraińskiego, w sumie uczestniczyć w nich będzie około 600 Amerykanów ćwiczących w Polsce oraz na Litwie, Łotwie i Estonii.
Udział 173. ABCT, w ramach nieoficjalnie ogłoszonego kilka dni temu pomysłu, by do Polski trafiła amerykańska kompania, był najbardziej prawdopodobny z dwóch powodów. Po pierwsze, jednostka przygotowana jest do szybkiego transportu lotniczego, wyposażona w sprzęt lekki (HMMWV z zestawami ppk TOW ze składu 173. Brygady uczestniczyły w ćwiczenia Steadfast Jazz 2013 na poligonie Drawsko Pomorskie) oraz stacjonuje w Europie. Po drugie, możliwości US Army Europe są mocno ograniczone, pozostaje jeszczy w dyspozycji tylko 2. Pułk Kawalerii (faktycznie brygada zmotoryzowana na KTO Stryker).
(MC)