Serwis używa cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.
zamknij   

szukaj

2014-04-30 21:12:42

Nowości programu KTO Rosomak

     Kołowy transporter opancerzony Rosomak, obok przeciwpancernych pocisków Spike oraz samolotów F-16, jest symbolem modernizacji technicznej Wojska Polskiego w pierwszej dekadzie XXI wieku. Umowę na zakup 693 transporterów podpisano 25 kwietnia 2003 roku. KTO Rosomak to przykład skutecznej przebudowy zdolności części krajowej zbrojeniówki, przede wszystkim Wojskowych Zakładów Mechanicznych S.A z Siemianowic Śląskich. Program ma także swoją ciemną stronę w postaci wieloletniego zapóźnienia w opracowaniu i wdrażaniu wersji specjalistycznych Rosomaka. Przeglądu programu na miejscu, w WZM, dokonał 29 kwietnia br. wiceminister Czesław Mroczek, który w rozmowach z kierownictwem spółki zapowiedział, że zarówno wojsko jak i zakład mają dołożyć wszelkich starań aby nie było mowy o kolejnych przesunięciach w harmonogramie.

   Jeszcze w bieżącym roku zakończyć się mają badania kwalifikacyjne transportera w wersji Wóz Ratownictwa Technicznego (pierwsza pomoc techniczna, ocena uszkodzeń itp.) oraz nosiciela moździerza automatycznego RAK kalibru 120 mm (moduł kompanijny), takie deklaracje złożył odpowiedzialny za programy lądowe zastępca szefa Inspektoratu Uzbrojenia płk Jerzy Pikuła. Deklaracje potwierdzał także wiceminister Czesław Mroczek. Najpóźniej w przyszłym roku obie wspomniane wersje mają pojawić się w brygadach użytkujących KTO Rosomak. Pojazdy powstaną poprzez zabudowę specjalną bazowych podwozi transportera nabywanych w latach 2014-2019 w liczbie 307 sztuk (w tym planowane jest 65 sztuk, w 2015 roku kolejne 55). Łączna wartość umowy z października 2013 roku wyniosła 1,65 mld PLN.

   Równocześnie prowadzone są prace nad poprawą pływalności transportera i powiązanej z nią integracji wieży Hitfist z ppk Spike, tworzeniem nowej wieży bezzałogowej (realizator Huta Stalowa Wola S.A.) oraz kolejnymi wersjami specjalistycznymi (Wóz Pogotowia Technicznego, Wozy Rozpoznawcze R1 i R2). Konieczność zakończenia z sukcesem wdrażania specjalistycznych wersji wozu podkreślał minister. Tylko stworzenie kompletnego produktu, jak można nazwać system Rosomaka (wóz bojowy z wieżą bezzałogową, wozy specjalistyczne, narzędzia szkolenia i symulacji, sprzęt naprawczy jak kontenerowy warsztat remontowo-serwisowy czy sam serwis posprzedażny) jest szansą na zyskanie zamówień eksportowych. Dziś taki jest klient – nabywa rozbudowany pakiet. Podobną opinię wyrażał prezes WZM Adam Janik. Firma jest zmotywowana, w tej chwili produkcją Rosomaka zajmuje się jedna linia, kolejne około 10 KTO przechodzi corocznie remonty. Nic nie wskazuje, aby na potrzeby polskiej armii powstały kolejne nowe Rosomaki (570 sztuk z pierwszej, aneksowanej umowy oraz wspomniane 307 egzemplarzy). Wojsko także oczekuje na Rosomaki bojowe w nowej konfiguracji. Samo uzbrojenie wozów w ppk Spike zapewni im większą siłę rażenia, szczególnie przy kontakcie z bronią pancerną przeciwnika.

Dziś nie trzeba nikomu w Polsce tłumaczyć co to jest Rosomak, jednak dla pełnego sukcesu trzeba wdrożyć pojazdy specjalistyczne i nowe systemy uzbrojenia.

   Wojsko zakłada modernizację Rosomaka, jednocześnie oczekuje zachowania odpowiednich parametrów pływalności. WZM są po pierwszych obiecujących próbach zmodyfikowanego transportera. Dzięki nim udało się uzyskać dodatkową blisko tonę ładowności bez utraty dotychczasowych możliwości przy pływaniu. Osignięto to poprzez dwukrotne powiększenie przestrzeni pomiędzy dwoma warstwami pancerza kadłuba (stal 3 i 8 mm) i tym samym miejsca do wypełnienia pianką wypornościową, montaż dodatkowych czterech paneli wypornościowych nad kołami i zmniejszenie masy opancerzenia, które dzięki stali pancernej nowej jakości, mimo wszystko nie straci nic z dotychczasowych parametrów. Uzyskanie blisko tony dodatkowej ładowności pozwoli przede wszystkim na integrację ppk Spike na wieży Hitfist oraz montaż dodatkowego wyposażenia.

   Wóz Ratownictwa Technicznego w zasadzie jest gotowy i czeka na skierowanie do badań kwalifikacyjnych, które według płk Jerzego Pikuły, rozpoczną się w najbliższych tygodniach. To kolejna przymiarka do powstania WRT. Dotychczasowe badania poprzedniej wersji wymusiły modyfikacje, według wizytujacych zakład oficerów-specjalistów, WZM udało się zrobić naprawdę dużo. Swoje miejsce w kadłubie Rosomaka znalazło wyposażenie specjalistyczne (agregaty, spawarki itd.), wszystko przy zachowaniu znośnych warunków dla przemieszczania się personelu wewnątrz wozu.

  Program KTO Rosomak to nieoceniona nauka dla wojskowych wdrażających sprzęt i instytucji wypracowujących decyzje. Dziś wszyscy zarzekają się, że nikt już podobnego błędu przy kolejnych programach pancernych nie popełni. Wraz z pojazdami bojowymi z nowych programów, czy to Wozem Wsparcia Bezpośredniego czy Bojowym Wozem Piechoty, prowadzone są projekty pojazdów specjalistycznych. Wszystko ma być wdrażane równolegle, a moduł bojowy, jakim jest batalion, ma dysponować wszelkimi narzędziami wykorzystującymi w pełni nową generację uzbrojenia, nikt nie może czekać kolejnej dekady. Traci na tym wojsko, ale i jakość oferty dla podmiotów zewnętrznych.

Jeszcze w bieżącym roku zakończyć się mają badania kwalifikacyjne Wozu Ratownictwa Technicznego (zdjęcie z lewej). Rosomak z wieżą Hitfist otrzyma ppk Spike, cały czas poprawia się możliwości techniczne oraz bojowe - dokonano blisko 400 poprawek w pierwotnym projekcie. W jednostkach czekają na prostsze systemy symulacyjne niezbędne do szkolenia. Pamiętajmy, że wozy te posłużą jeszcze dekady. Rosomak to w polskiej zbrojeniówce sukces, podobnie jak wdrożenie w Tarnowie przeciwpancernego Spike, nawet jeżeli jeden i drugi program ma mniejsze czy większe niedociągnięcia. Na zdjęciu z prawej KTO Rosomak z pakietem wielospektralnej siatki maskującej Berberys firmy Lubawa. Zdjęcia: Mariusz Cielma/Dziennik Zbrojny.

  Program Rosomaka wiele wojskowych nauczył, także głównie dzięki nim został jednak wypromowany, szczególnie podczas służby w kontyngentach zagranicznych. Minister Czesław Mroczek, pomimo wspomnianych problemów, uznał cały program za sukces. Także sukces w budowaniu polskiego potencjału przemysłowego. Zadziałał stosowany w wielu krajach mechanizm tworzenia własnych zdolności dzięki partnerom zagranicznym. Opanowaliśmy licencję, oswoiliśmy się z produktem, zdobyliśmy wiedzę i doświadczenie, wprowadziliśmy wiele poprawek (blisko 400, w tym kilkadziesiąt poważnych) i rozpoczynamy opracowanie nowego kołowego transportera opancerzonego - wyłącznie polskiej konstrukcji. Tak tę drogę w kilku słowach nakreślono podczas wtorkowej wizyty. Bez decyzji z 2003 roku, inicjatywy ze strony WZMS, ale i wojska, dziś myślenie w kategoriach nowego polskiego transportera kołowego nie byłoby możliwe, a przynajmniej pozbawione takich możliwości, jakimi dysponuje teraz ta część przemysłu realizująca program KTO Rosomak.

   W ostatnich miesiącach, za fundusze państwowe pochodzące z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju zainicjowano powstanie nowej rodziny kołowych transporterów opancerzonych w układzie 8x8, a za środki własne firmy także 6x6 (następca pojazdów rozpoznawczych i specjalistycznych na podwoziu BRDM-2). Opracowanie nowej konstrukcji będzie trwało do 2019 roku, według NCBiR projekt powinien zakończyć się nawet wcześniej, bo już za trzy lata. Dziś mamy dopiero początek tej drogi, pierwsze grafiki wskazują na pojazd o bardziej pionowej płycie przedniej kadłuba i nieuniknione nawiązanie konstukcyjne do Rosomaka. Sukces tego projektu to z kolei praca dla WZM i zakładów kooperujących. W skład całego konsorcjum, obok firmy z Siemianowic, wchodzi Huta Stalowa Wola, Polski Holding Obronny, Wojskowe Zakłady Inżynieryjne, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne oraz Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej.

(MC)




Rejestracja

Funkcja chwilowo niedostępna

×

Logowanie

×

Kontakt

×
Ponad 4,8% PKB na obronność Polski w 2026 roku

Ponad 4,8% PKB na obronność Polski w 2026 roku

W dniu 30 września br. do Sejmu RP wpłynął przygotowany przez Radę Ministrów projekt ustawy budżetowej na 2026 rok. Zaplanowano w nim dochody budże...

więcej polecanych artykułów