2014-07-11 21:25:58
Czas na nowy okręt wsparcia logistycznego
11 lipca br. Inspektorat Uzbrojenia ogłosił zaproszenie do dialogu technicznego dotyczącego pozyskania dla Marynarki Wojennej nowego okrętu wsparcia logistycznego (kryptonim Bałtyk). Jednostka ma stanowić wsparcie dla średnich okrętów wojennych klasy fregata oraz korweta z dala od baz własnych oraz NATO.
Przykładem okrętu wsparcia logistycznego mogącego zostać zaoferowanym Polsce jest rodzina Aegir, która odniosła już sukcesy w Wielkiej Brytanii oraz Norwegii - fot. BMT Defence Services
Okręt wsparcia logistycznego ma odpowiadać, przede wszystkim, za przewóz ładunków płynnych - paliwa (minimum 3000 ton, docelowo 6000 ton) oraz wody (minimum 500 ton, docelowo 1000 ton). Dodatkowo ma charakteryzować się możliwością zaokrętowania na pokładzie do 200 osób (wymóg progowy 100). Przekazywanie ładunku ma odbywać się przy pomocy bramownic RAS oraz kilwaterowo. Liczba przenoszonych środków bojowych odpowiadać ma wymaganiom jednostek klasy fregata/korweta. Dodatkowo okręt ma posiadać hangar oraz lądowisko dla śmigłowca pokładowego (maszyna kategorii B). Ten ostatni ma służyć, m.in. do przekazywania ładunków suchych.
Charakterystyka techniczna zakłada kadłub o wymiarach 130 x 25 metrów, wyporność około 10000 ton, prędkość maksymalną minimum 25 węzłów, zasięg dochodzący do 10000 mil morskich i autonomiczność na poziomie 30 dób. Zaplanowano zastosowanie silników wysokoprężnych. Kadłub ma otrzymać wzmocnienia lodowe do pływania po skruszonym lodzie oraz (zgodnie ze standardami) podwójne poszycie kadłuba. Charakteryzować się ma także zminimalizowaniem pól fizycznych (magnetyczne, termiczne itp.) oraz skutecznej powierzchni odbicia w pasmach radiolokacyjnych. Wojsko oczekuje zabezpieczenia w systemach okrętowych możliwości jego późniejszej modernizacji i tym samym zaspokojenia większych potrzeb energetycznych, czy zmian w środku ciężkości zbiornikowca. Jednostka ma być przystosowana do działania w środowisku, gdzie użyto broni masowego rażenia. System łączności ma być zintegrowany z użytkowanym we flocie systemem dowodzenia Łeba i NATO-wskim MCCIS. Na etapie dialogu technicznego zostaną zdefiniowane potrzeby dotyczące uzbrojenia jednostki. Wyposażenie do obserwacji stanowić mają dwa radary nawigacyjne oraz transponder systemu AIS z funkcją Silent Mode (możliwość zablokowania nadajnika, ale pracujący odbiornik). Założono minimum 30-letni okres eksploatacji jednostki.
Podmioty zainteresowane uczestnictwem w dialogu technicznym, który jest zaplanowany do realizacji do 21 listopada br., mają czas na przesłanie zgłoszeń do 31 sierpnia br. Tego typu jednostka nie była dotychczas eksploatowana przez Marynarkę Wojenną, doświadczenie stoczni krajowych związane z budową tego typu jednostki też nie jest wystarczające. Z tego też względu, większe zainteresowanie powinno pojawić się ze strony firm zagranicznych mających w ofercie projekty tego typu - m.in. mogą to być stocznie południowokoreańskie (które w ostatnich miesiącach zdobyły dwa zlecenia z Europy) czy niemieckie. Nie można wykluczyć także rozwiązania podobnego jak w Wielkiej Brytanii, gdzie firma projektowa BMT Defence Services zwyciężyła w programie MARS (cztery zaopatrzeniowce typu Tide), których budowa (ze względów technicznych oraz finansowych) została zlecona południowokoreańskiej stoczni Daewoo. W polskim przypadku, można byłoby liczyć na połączenie oferty z potencjałem jednej z istniejących stoczni posiadajacych odpowiednie zaplecze techniczne.
(ŁP)