Serwis używa cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.
zamknij   

szukaj

2014-03-16 15:01:52

Embargowe F-16 Fighting Falcon

     Sprzedaż uzbrojenia jest działaniem skomplikowanym, które obejmuje zarówno kwestie taktyczno-techniczne sprzętu, jak finansowe oraz polityczne – te ostatnie czasem dużo ważniejsze. W wielu przypadkach czynniki pozawojskowe powodują anulowane bądź wstrzymywanie realizacji podpisanych kontraktów. Historia zna wiele takich przypadków, kilkakrotnie ich bohaterem były wielozadaniowe samoloty bojowe Lockheed Martin F-16 Fighting Falcon – najnowszym przypadkiem jest dostawa kolejnej partii tych maszyn do Egiptu.

 Egipt

  Lotnictwo wojskowe Egiptu, Al Quwwat al Jawwiya Ilmisriya, należy do grona czterech największych użytkowników samolotów rodziny F-16 Fighting Falcon. Pierwsze egzemplarze zamówiono już w czerwcu 1980 roku – był to wynik pogorszenia stosunków dyplomatycznych z ZSRR, a także postanowień pokojowych z Izraelem. Na ich mocy Stany Zjednoczone miały wspierać odbudowę potencjału militarnego, poważnie nadwyrężonego w czasie wojen z państwem izraelskim – utrzymanie status quo pomiędzy tymi krajami miało stanowić jeden z elementów pokoju na Bliskim Wschodzie.

  Od tego czasu Kair sukcesywnie zwiększał swoją flotę F-16 – pierwsze dostawy, w ramach wspomnianego programu Peace Vector I, zrealizowano latach 1982-85. Obejmowały one 34 egzemplarze wersji F-16A oraz 8 F-16B w standardzie Block 15). 40-samolotowa partia, nazwana Peace Vector II, obejmująca jednomiejscową (34 maszyny) i dwumiejscową (6 samolotów) wersje w standardzie Block 32, trafiła nad Nil w latach 1986-88.

Egipskie samoloty F-16:

Program

Ilość maszyn

Daty dostaw

Uwagi

Peace Vector I

34 F-16A + 8 F-16B Block 15

1982-1985

 

Peace Vector II

34 F-16C + 6 F-16B Block 32

1986-1988

 

Peace Vector III

35 F-16C + 12 F-16B Block 40

1991-1995

 

Peace Vector IV

34 F-16C + 12 F-16B Block 40

1994-1995

 

Peace Vector V

21 F-16C Block 40

1999-2000

 

Peace Vector VI

12 F-16C + 12 F-16B Block 40

2000-2002

 

Peace Vector VII

16 F-16A + 4 F-16B Block 52+

2013-2014

Dostarczono 8

   Pomiędzy 1990 oraz 2002 rokiem Egipcjanie zamówili i odebrali 138 kolejnych F-16C/D Block 40, w czterech osobnych kontraktach produkcyjnych. Ostatnia jak dotychczas umowa, Peace Vector VII, została zawarta w grudniu 2009 roku i obejmowała 20 egzemplarzy w wersji Block 52+ (szesnaście jednomiejscowych oraz cztery dwumiejscowe). Jednocześnie rozpoczęto program modernizacji starszych maszyn – docelowo wszystkie samoloty w wariantach Block 15 i 32 będą miały możliwości zbliżone do Block 40/42, w tym możliwość przenoszenia bomb GBU-15 i pocisków przeciwradiolokacyjnych AGM-88 HARM.    

  Dostawy w ramach Peace Vector VII rozpoczęły się na początku 2013 roku i już wówczas budziły one protesty, które były związane z sytuacją polityczną w kraju (w wyniku „arabskiej wiosny” doszło do obalenia ówczesnych władz i nowych wyborów). Nie stanowiły one jednak podstaw dla administracji w Waszyngtonie do zaniechania działań. Dopiero wydarzenia z początku lipca 2013 roku zmieniły radykalnie sytuację – obalenie legalnie wybranej władzy przez siły zbrojne, mające znamiona zamachu stanu, doprowadziły do wstrzymania dostaw – ogłoszono to 24 lipca 2013 roku, w czasie przygotowań do wysłania na Bliski Wschód kolejnej partii maszyn (dotychczas do Egiptu doleciało osiem sztuk).

Jeden z nowych egipskich F-16D Block 52+ zatrzymany w Stanach Zjednoczonych. fot. Lockheed Martin

  Pozostała dwunastka pozostanie na terenie Stanów Zjednoczonych, zostanie zmagazynowana i będzie oczekiwać na wyjaśnienie sytuacji politycznej w Kairze – formalnie samoloty nie są własnością Egipcjan, gdyż ich finansowanie jest realizowane za pośrednictwem funduszu pomocowego Foreign Military Financing (FMF). W przypadku pogorszenia sytuacji w Egipcie oraz rozdźwięków na linii Kair-Waszyngton, mogą zostać sprzedane do innych państw chcących pozyskać zaawansowane samoloty bojowe. F-16 Block 52+ dla Egiptu posiadają unowocześnioną awionikę z systemem nawigacji bazującym na żyroskopach laserowych, choć w kabinie znajduje się również kilka rezerwowych przyrządów analogowych, najnowszą wersję radaru AN/APG-68 V(9), zmodyfikowane podsystemy ostrzegania i samoobrony. Warto jednak podkreślić, że egipskie maszyny nie są tak atrakcyjne dla niektórych potencjalnych zainteresowanych jakby się niektórym wydawało – nie mają m.in. możliwości przenoszenia i użycia pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM, lotnictwo tego kraju konsekwentnie stosuje na swoich maszynach starsze AIM-7P Sparrow. Wynika to z odmowy sprzedaży AIM-120 przez Kongres. Spowodowane jes to tym, że Egipt nie podpisał umowy CISMOA (Communications and Information Security Memorandum of Agreement) regulujacej ochronę szczególnie istotnych technologii amerykańskiego pochodzenia.

  Jednak egipski casus to nie pierwszy przypadek wstrzymania dostaw maszyn bądź części zamiennych – wcześniej odnotowano ten krok w przypadku Pakistanu, Iranu oraz Wenezueli.

Pakistan

  Lotnictwo wojskowe Pakistanu stało się użytkownikiem F-16 Fighting Falcon w standardzie Block 15 w 1983 roku. W ramach dwóch programów, Peace Gate I i II, dostarczono 40 samolotów, z tego 28 w wersji jednomiejscowej i 12 dwusterów. Kolejne dostawy zaplanowano pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku, kontrakt na jedenaście sztuk F-16A/B podpisano w grudniu 1988 roku, a rok później – we wrześniu 1989 roku – na kolejnych 60 maszyn (48 F-16A i 12 F-16B). Maszyny miały być dostarczone w wariancie Block 15 OCU (Operational Capability Upgrade), charakteryzującym się zastosowaniem nowszej wersji silnika Pratt & Whitney F100-PW220, wzmocnioną strukturą płatowca, zmodyfikowaną awioniką z nowym wyświetlaczem czołowym HUD, możliwością przenoszenia pocisków powietrze-powietrze AIM-120 i powietrze-powierzchnia AGM-65 Maverick oraz systemem samoobrony.

  Do wstrzymania realizacji dostaw przyczyniły się deklaracje rządu Pakistanu o kontynuacji programu atomowego, a także odmowa podpisania przez władze tego kraju traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej. Zapisy programu FMF, przynajmniej teoretycznie, zakazują dostaw broni do państw posiadających uzbrojenie z głowicami jądrowymi, bądź pracujących nad nim.

  Do października 1990 roku, czyli do czasu nałożenia embarga, producent wyprodukował 28 egzemplarzy F-16 dla Pakistanu – wszystkie zostały zmagazynowane w Aircraft Maintenance and Regeneration Center (AMARC) w bazie Davis-Monthan w Arizonie. W 1996 roku Amerykanie rozpoczęli starania sprzedaży tych maszyn sojusznikom.  Kontrahentem miała być początkowo Indonezja, jednak negocjacje w sprawie sprzedaży dziewięciu egzemplarzy, trwające od marca 1996 do czerwca 1997 roku, ostatecznie skończyły się niepowodzeniem.

  Kolejne rozmowy prowadzono z Tajwanem w 1997 roku (niepowodzenie), Filipinami w 1997 roku (niepowodzenie), Bośnią i Hercegowiną w 1998 roku (bezpłatny grant, jednak władze tego kraju zrezygnowały z przyczyn finansowych, przede wszystkim z uwagi na koszty utrzymania maszyn), Nową Zelandią w latach 1998-1999 (negocjacje w sprawie sprzedaży całej partii, jednak rząd w Wellington, po wycofaniu starych A-4K Skyhawk, odrzucił całkowicie projekt posiadania odrzutowych maszyn bojowych). Ostatecznie, w 2002 roku zakonserwowane samoloty trafiły do dywizjonów agresorów USAF oraz US Navy – w przeciwieństwie do innych dostępnych maszyn nie były wyeksploatowane, co umożliwiło szybką zgodę tych formacji na przejęcie Falconów.

Jeden z zatrzymanych pakistańskich F-16B, po blisko 20 latach trafił w ręce właścicieli. fot. USAF

  Zamachy z 11 września 2001 roku w Nowym Jorku i skierowanie sił amerykańskich do Afganistanu wymusiło ocieplenie stosunków z Pakistanem – wśród spraw, o których rozmawiali Amerykanie z Islamabadzie była kwestia wstrzymanych dostaw F-16 bądź finansowe odszkodowanie za niezrealizowaną umowę. Negocjacje, rozpoczęte w marcu 2005 roku, zakończyły się podpisaniem porozumienia we wrześniu 2006 roku. Na jego mocy Waszyngton zobowiązał się dostarczyć 26 egzemplarzy starych F-16A/B Block 15, które przeszłyby wcześniej modernizację według programu Mid-Life Update (m.in. zmodyfikowany radar AN/APG-66, możliwość użycia pocisków AIM-7 i AIM-120) oraz 18 fabrycznie nowych F-16C/D Block 52+ w ramach programu Peace Drive. Dostawy wszystkich maszyn zostały zrealizowane w latach 2010-11.

Iran

  Iran był w latach siedemdziesiątych XX wieku jednym z największych sojuszników Stanów Zjednoczonych poza Europą – nie może więc dziwić fakt, że szach mógł liczyć na możliwość zakupu najnowocześniejszych wzorów uzbrojenia. Wśród nich miały znaleźć się także F-16A/B Fighting Falcon. Umowa w sprawie pozyskania 160 egzemplarzy z opcją na dalsze 140 sztuk została podpisana niedługo po rozpoczęciu produkcji maszyn, w październiku 1976 roku – dzięki temu Iran miał być pierwszym (poza czwórką europejskich państw NATO) eksportowym użytkownikiem najnowszego samolotu bojowego w arsenale Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie duże zamówienie Teheranu miał pozwolić na obniżenie kosztów jednostkowych krytykowanego wówczas przez GAO programu lekkiego myśliwca dla USAF i podstawowej maszyny nowej generacji dla NATO.

  Wydarzenia z 1979 roku i islamska rewolucja w Iranie przekreśliła szanse dostaw – choćby tylko ze względu na aresztowanie pracowników ambasady, Waszyngton wstrzymał wszelkie transakcje z Iranem, nakładając także embargo na dostawy broni. Wyprodukowane wówczas samoloty trafiły ostatecznie do Izraela, jako pomoc wojskowa. Natomiast dostarczony wcześniej sprzęt do obsługi naziemnej został odsprzedany przez Irańczyków do Pakistanu, tam też trafiło część irańskich specjalistów, którzy do 1978 roku przechodzili w Stanach Zjednoczonych szkolenie mające przygotować ich do obsługi maszyn.

Wenezuela

  Fuerza Aérea Venezolana zamówiła samoloty F-16 Fighting Falcon, w maju 1982 roku w ramach programu Peace Delta, a odebrała w latach 1982-84 – dostawa obejmowała osiemnaście egzemplarzy F-16A oraz sześć F-16B, oba w wariancie Block 15. Spośród nich trzy samoloty utracono w wypadkach w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Aby uzupełnić straty, rozpoczęto negocjacje dostaw dwóch nowych samolotów, rozmowy zakończyły się sukcesem w październiku 1997 roku, niestety na przeszkodzie realizacji kontraktu stanęły czynniki polityczne. Dojście do władzy prezydenta Chaveza doprowadziło do załamania stosunków dyplomatycznych – nie dość że Amerykanie wstrzymali realizację zamówienia, a także zamrozili dostawy części zamiennych oraz innych usług związanych z utrzymaniem w linii posiadanej floty samolotów. Z tego też względu władze Wenezueli podjęły rozmowy z Rosją, które zaowocowały zakupem wielozadaniowych samolotów bojowych Su-30.

Kwestie polityczne doprowadziły do wstrzymania dostaw samolotów i części do wenezuelskich F-16, pomimo tego lotnictwo tego kraju cały czas z nich korzysta. fot. Siły Powietrzne Wenezueli

  Pomimo politycznych deklaracji przywódcy kraju, mówiącego o oddaniu bądź sprzedaży posiadanych maszyn do Iranu, F-16 nadal znajdują się w linii. Co więcej, Wenezuelczycy starają się nadal inwestować w utrzymanie ich w sprawności technicznej – z całej floty 21 maszyn w stanie lotnym utrzymywanych jest około dziesięciu egzemplarzy, negocjowana jest ich modernizacja (według standardów MLU) z wykorzystaniem wyłącznie komponentów produkcji europejskiej. Wskazuje się, że po śmierci prezydenta Hugo Chaveza i ewentualnym odsunięciu od władzy jego następcy może dojść do odblokowania stosunków dyplomatycznych na linii Wenezuela-Stany Zjednoczone, a to może doprowadzić do normalizacji sytuacji i wznowienia współpracy militarnej.

Podsumowanie

  Wskazane powyżej przykłady są pewną egzemplifikacją tezy, że zmiany sojuszy i oceplenie lub wygaszanie stosunków międzypaństwowych nie są problemem dla największych graczy w obrocie uzbrojeniem. Mimo tego, obecna sytuacja z egipskimi F-16 pokazuje, że handel bronią jest ściśle powiązany z sytuacją polityczną – ma to odzwierciedlenie nie tylko w stosunku do potentatów na rynku, wspieranych politycznie przez największe mocarstwa, ale wielu państw na świecie eksportujących broń w rejony zapalne lub do krajów o "złej reputacji". Z drugiej strony tego typu rozgrywki umożliwiają wywieranie nacisku również na odbiorców - w myśl zasady "chcesz kupić nasze uzbrojenie - musisz grać w naszej drużynie".

Łukasz Pacholski




Rejestracja

Funkcja chwilowo niedostępna

×

Logowanie

×

Kontakt

×
FlyEye z ukraińskich zakładów

FlyEye z ukraińskich zakładów

Grupa WB poinformowała w końcu sierpnia, że od początku bieżącego roku rozpoczęła produkcję bezzałogowych systemów powietrznych FlyEye w Ukrainie. ...

więcej polecanych artykułów